Czy Ty także masz problemy ze zmotywowaniem się do treningu? Może na dworze jest okropna pogoda, lub czujesz, że musisz obejrzeć zaległe odcinki jakiegoś serialu?
4 nietypowe sposoby na dostarczenie sobie większej ilości energii przed treningiem

W takiej sytuacji na pewno nie miałeś entuzjazmu, by intensywnie trenować na siłowni. Jeśli nie pomaga Ci zwykła motywacyjna gadka, jaką możesz znaleźć na YouTube, zapoznaj się z naszymi sposobami, które pozwolą ci na zwiększenie wydajności.

Przestrasz się
Organizm człowieka opiera się na prymitywnych instynktach, a jednym z nich jest strach. Gdy go czujesz, do mięśni napływa więcej krwi, bo organizm zaczyna myśleć w kategoriach walki albo ucieczki.
Osoby, które znalazły się w szoku spowodowanym strachem, czasem zyskiwały tak dużą siłę, że mogły podnosić samochody, by uratować innym życie. Naukowcy twierdzą, że gdy jesteś przestraszony, możesz osiągnąć aż 100% maksymalnej siły mięśni.
Aby się przestraszyć, możesz na przykład obejrzeć horror lub film akcji, który zaskoczy Cię efektami dźwiękowymi.

Słuchaj okropnej muzyki
W ZSRR doprowadzano więźniów do szału, puszczając im denerwującą muzykę. Powoduje to wydzielanie hormonów stresu. Jeśli chcesz wejść w stan, podobny do przemiany Hulka, zacznij słuchać podczas treningu muzyki, której nie lubisz.
Możesz też oglądać serial, którego nienawidzisz, lub poświęcić chwilę czasu na czytanie książki, która spędza ci sen z powiek.

Zacznij trenować z kimś innym
Przyznaj sobie, że osoba, z którą trenowałeś do tej pory, zaczyna Ci przeszkadzać w osiąganiu sukcesów. Gdy stale trenujesz z jednym facetem, przestajesz dawać z siebie wszystko i rozmawiacie dużo czasu o rzeczach, które nie przyczyniają się do osiągnięcia sukcesu na siłowni.
Może to przypominać małżeński, nudny seks. O wiele lepiej będzie Ci się trenowało z inną osobą, która nie zna Twoich możliwości i będzie starała się wymusić na Tobie maksymalne osiągi. Taka osoba powinna motywować Cię do coraz intensywniejszych treningów i bezlitośnie namawiać do zwiększenia tempa.
Wyobraź sobie bohaterów szkolących żołnierzy w filmie Full Metal Jacket i przypomnij sobie, co robili z kadetami. Możesz też założyć się z wrednym facetem z siłowni, że wykonasz więcej powtórzeń jakiegoś ćwiczenia od niego.

Wyzwól swoją wściekłość
Niektórzy kulturyści podchodzą do podnoszenia ciężarów, jak mistrz Zen do medytacji. Nie jest to dobre rozwiązanie, bo jeśli trenujesz bardzo spokojnie, w Twoim organizmie nie wydzielają się hormony agresji.
Działają one jeszcze bardziej niż hormon stresu. Włącz sobie płytę Metalliki St. Anger, albo jedną z płyt Soul Fly i daj się ponieść agresji.
Zobaczysz, że dzięki temu uda Ci się podnosić znacznie większe ciężary, niż do tej pory i wykonywać więcej powtórzeń.

A co, jeśli te metody przestaną działać?
Metody, które wymieniliśmy powyżej, mają za zadanie pobudzić Twój organizm do wysiłku i osiągania lepszych wyników na siłowni. Moim zdaniem, są one skuteczne, ale tylko w wyjątkowych sytuacjach, bo organizm człowieka z czasem zaczyna przyzwyczajać się do danego bodźca.
Masę mięśniową najskuteczniej buduje się dzięki odpowiednim planom treningowym i wyrobieniu w sobie nawyku regularnych ćwiczeń. Jeśli będziesz chciał osiągnąć lepsze wyniki na siłowni, bardzo ważne jest wyrobienie w sobie prawidłowych nawyków i poświęcenie odpowiedniej ilości czasu na podnoszeniu ciężarów.
Z czasem przestajesz potrzebować tak dużych dawek motywacji i możesz skupić się po prostu na treningach, bo nie wyobrażasz sobie siedzenia w domu.

Zobacz także