Pierwsze kilka treningów minęło jak z bicza strzelił. Ale teraz.. Po pewnym czasie dopadł Cię impas? Nie masz już chęci do trenowania?
Dlaczego Twój zapał znikł?
Spróbuj określić, jaka jest przyczyna Twojej niechęci. Przecież dopiero, co miałaś mocne postanowienie, że będziesz regularnie ćwiczyła. A teraz zaczynasz odkładać je na później? Czy zniechęca Cię brak spektakularnych efektów? (na nie będzie trzeba niestety jeszcze poczekać…). A może ćwiczenia okazały się zbyt monotonne i przez to nudne? Głowa do góry, dzięki naszemu mini - poradnikowi chęci do ćwiczeń powrócą do Ciebie na nowo. Oto garść wskazówek, jak urozmaicić codzienne zmagania gimnastyczne.
Co zrobić, by treningi znów dawały radość?
O radę zapytaliśmy kilka osób, dla których regularny wysiłek fizyczny to coś naturalnego. Co nam podpowiedzieli? Zerknij sama. Może któraś z tych rad pomoże i Tobie?
- Wyznacz sobie realny cel, do którego dążysz (np. co drugi dzień biegam przez 15 minut). Jeżeli będzie osiągalny, nie zabraknie Ci chęci, by podjąć wyzwanie. Im bardziej odległy, tym będziesz bardziej zniechęcona.
- Urozmaicaj miejsca ćwiczeń. Może masz swoje ulubione miejsce w mieście? Bieganie po ulicach, w hałasie dało Ci się we znaki? Może warto spróbować w parku lub jakimś innym urokliwym miejscu?
- Wyznaczaj sobie nagrody, po ukończeni treningu. Może będzie to zakup nowej bluzki? Albo perfum, o których od dawna marzysz?
- Zabierz ze sobą muzykę. Nic tak nie dodaje sił jak słuchanie ulubionej muzyki. W sklepach są specjalne składanki dla trenujących. Może któraś przypadnie Ci do gustu?
- Znajdź partnera do ćwiczeń. Razem będzie Wam łatwiej pokonywać niechęć. Zaproś siostrę, brata, koleżankę, chłopaka.
- Wystartuj w zawodach. To będzie prawdziwy impuls do działania - muszę trenować, bo przecież się zapisałam i chcę wypaść jak najlepiej.
~dominika332, (IP: *.*.14.66)
W takim razie i ja mam coś co moze i Was zainteresuje https://16motywatorow.pl/ W 100% polecam jesli chodzi o poszukanie w sobie wewnętrznej motywacji.
~marta4534, (IP: *.*.85.48)
Ja potrzebowałam dużej dawki motywacji w związku z moim planem na odchudzanie. Bardzo mi pomogli trenerzy z systemu Wyzwanie90dni. Mam na myśli Króla i Gajosa. Świetni fachowcy z dużym doświadczeniem i wynikami. Po ciąży nie potrafiłam wrócić do dawnej sylwetki, stresy związane z wychowywaniem córki zajadałam i tak to się kręciło długimi miesiącami. Gdyby nie program 90 dni pewnie dorobiłam się z tej całej otyłości kilku chorób w najbliższym czasie, a udało się zrzucić już 15 kg!
~amuna, (IP: *.*.153.30)
Motywacji do ćwiczeń nigdy dość. http://jaksiezmotywowac.pl/dzial-motywacja-w-dbaniu-o-zdrowie-sylwetke