Po kilku przebiegniętych kilometrach czujemy ból gardła, brak śliny i spierzchnięcie ust. Oznacza to, że Twój organizm dotknęło odwodnienie.
Jak się pozbyć tego stanu?
Najprostszym rozwiązaniem jest zabieranie na treningi butelki z wodą i picie jej małymi łykami. Niezłym wyjściem jest także picie napojów izotonicznych, które dostarczają także węglowodanów, dostarczających energii. Nie są one potrzebne, jeśli trening trwa krócej, niż godzinę.
Problem z suchością w jamie ustnej może być spowodowany nieprawidłowym działaniem ślinianek w czasie biegu. Można się tego łatwo pozbyć, dzięki żuciu gumy. Kolejną przyczyną odwodnienia jest stan zapalny gardła, który można zlikwidować na przykład dzięki ssaniu tabletek o działaniu powlekającym lub nawet przeciwbólowym.
Nie zapominaj o uzupełnianiu sodu - ten pierwiastek jest równie ważny, co woda i tracimy go wtedy, gdy intensywnie pocimy się podczas treningu. Zwracaj uwagę na skład napojów izotonicznych, które przyjmujesz i zobacz, czy zawierają sód.
Zwracaj uwagę na to, w jakiej temperaturze ćwiczysz. Trening w zimie i w temperaturze powyżej 30 stopni jest o wiele trudniejszy, niż w umiarkowanej temperaturze.
Nie zapominaj także o prawidłowym stroju. Początkujący biegacze mają zwykle problem z dopasowaniem swojego stroju do pogody. Ubieraj się tak, jakby na dworze było o 10 stopni więcej, bo kilka minut biegu znacznie zwiększy ilość wydzielanego ciepła.
Jakie napoje wyeliminować?
Najgorszym rozwiązaniem jest wybór napoju energetyzującego, który zawiera zarówno cukier, jak i dużą ilość odwadniającej kofeiny.
Podobne działanie ma kawa i herbata, a także cola.
Odwodnienie może spowodować także picie alkoholu (także poprzedniego dnia), oraz jedzenie wcześniej bardzo słonych potraw. Działanie odwadniające ma też wiele leków, na przykład środki na nadciśnienie.